W ten sposób stałam się właścicielką tych oto cudowności:
Trudno mi wyrazić jak bardzo mnie ucieszyła ta "malutka" paczuszka od Tores. Tyle pięknych rzeczy się w niej znalazło. I ta piękna kartka. Zazwyczaj to ja robię kartki a nie je dostaje. Bardzo miłe uczucie być po tej drugiej stronie :)
Bardzo dziękuję, Tores, i mam nadzieję, że to co ja przygotowałam również się spodobało.
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
After the Craft Party I've found out about a girl, who couldn't attend it but had her exchange goody bag ready. I suggested our own exchange, which Tores agreed to do.
Few days later I had in my hands cute little goody bag full of even cutest little things :) There was also amazing handmade card inside. I'm usually the one making cards, not receiving them. Being on the other side was pretty amazing.
Thank you so much Tores!
_______________________
Na koniec dnia dzisiejszego mam dla Was jeszcze kartkę zamówioną na 60 urodziny.
Wizja została pozostawiona całkowicie mi. Oto wynik.
Rożyczki powstały z kolorowego filcu. A biała serwetka to efekt zastosowania dwóch wygranych na Craft Party dziurkaczy marki dpCraft.
Jak Wam się podoba?
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Lastly for today I have a card to share. It was requested for my friend's mother's birthday.
Little flowers are made from colorful felt and the white panel is made using the two dpCraft punches I've won at the Craft Party.
elleth
0 comments:
Post a Comment